Nie zatrzymuj się i poczuj wolność – w muzyce i w swoim życiu! Recenzja: Szigeti Juli „Freedom”

If you want to read this review in English, you can do it on Electro Swing Thing website.

Wolność. Ten motyw bardzo często pojawia się w utworach. Artyści często po niego sięgają, by udowodnić, że muzyka w pewnym sensie jest wolnością. Bo przecież każdy z nas może słuchać tego, czego chce i wręcz przebierać w wielu rozmaitych gatunkach muzycznych. Ale nie tylko. To właśnie muzyka przenosi nas w różne miejsca, kreuje wspomnienia, kojarzy się z wieloma sytuacjami z naszego życia…

Jak wiecie, muzyka stanowi ogromną część mojego świata. Wprost uwielbiam „Freedom” George’a Michaela. Utworu „Freedom” Pharella Williamsa słucham zawsze wtedy, gdy jestem w podróży i mam ochotę wykrzyczeć światu, że właśnie w takich sytuacjach jestem w stu procentach wolna. A teraz do grona tych genialnych piosenek dołącza „Freedom” Szigeti Juli.

Wolność, o której mowa, dostrzeżesz już po pierwszym odsłuchaniu utworu – ukryta jest w fantastycznym miksie lekkiego, melodyjnego popu z bardzo subtelną, nienachalną elektroniką i dużą, bardzo dużą dawką starego swingu. Oczywiście oprócz charakterystycznego, pełnego niesamowitej mocy i emocji wokalu Juli, moją uwagę przykuło brzmienie saksofonu – tak specyficzne dla electro swingu, a jednocześnie pozbawione monotonii, zaskakujące i bardzo wyraziste. W połączeniu z subtelną gitarą w tle i doskonałym aranżem to wszystko brzmi po prostu doskonale.

Jednocześnie z utworem został wydany także wideoklip, nagrany w Budapest Jazz Club. Gdy go oglądam, jeszcze bardziej czuję tę pozytywną energię płynącą z „Freedom”. A swingowo-steampunkowe stylówki mega mi się podobają! Juli, już pisałam Ci to w komentarzu na Instagramie, ale powtórzę jeszcze raz: wyglądasz przepięknie!

Słuchając „Freedom”, miałam wrażenie, że w jakimś stopniu jest to piosenka o mnie. Przez dużą część swojego życia bardzo chciałam pracować z muzyką. Jednak ciągle ktoś podcinał mi skrzydła. „Nie nadajesz się do tego”, „są lepsi od Ciebie”, „nie próbuj – i tak nic nie osiągniesz”. Gdybym nadal brała do serca takie słowa, na pewno nie pisałabym dla Was tych electro swingowych recenzji. I nie dostała pracy w polskiej wytwórni płytowej! 🙂 „Freedom” Szigeti Juli to przesłanie dla wszystkich tych, którzy nadal poszukują swojej życiowej drogi – bądź wolny w swoich wyborach, nie oglądaj się za siebie. Gwarantuję Wam, że gdy posłuchacie tego utworu, poczujecie, że możecie wszystko. Po prostu bądźcie wolni – w każdym tego słowa znaczeniu!